Będziemy orzekać szybko i sprawnie
Nie chcę prowadzić wojny. Próbuję zawsze wyciągać pierwszy dłoń do zgody. Staram się też myśleć jak szachista i mam przygotowane inne rozwiązania w przypadku braku kompromisu – mówi „Rzeczpospolitej” Bogdan Święczkowski, nowy prezes Trybunału Konstytucyjnego.
Panie prezesie, zacznijmy od mojego dziennikarskiego podwórka. Otworzy pan w końcu dla dziennikarzy Trybunał Konstytucyjny? Rozprawy stacjonarne, rozmowy, obsługa prasowa, wejście na teren TK itd.?
A Trybunał był zamknięty dla mediów?
Broniony przez ostatnie lata jak twierdza.
Myślę, że to było pokłosie przepisów covidowych. A potem to tak już zostało. Rozprawy Trybunału są jawne i transmitowane. Jeśli to nie wystarcza, zapraszam dziennikarzy na salę rozpraw w TK. Wręcz zachęcam. Mogą pojawić się jakieś okoliczności nadzwyczajne zagrażające życiu lub zdrowiu, ale nie widzę przeszkód, żeby dziennikarze brali udział w rozprawie na sali rozpraw TK. Nie chcę się wypowiadać co do tego, co było wcześniej. Rozprawy są publiczne, zapraszam na nie.
Prezydent powołał właśnie pana na prezesa TK. Nie wszystkim ten wybór się podoba. Dariusz Mazur, wiceminister sprawiedliwości, twierdzi, że w żadnym stopniu nie gwarantuje pan bezstronności politycznej, która powinna cechować każdego sędziego TK, w tym i jej prezesa. Co pan na to?
A kim jest Dariusz Mazur?
Wiceministrem sprawiedliwości. Sędzią Sądu Okręgowego w Krakowie.
No właśnie. Przyganiał kocioł garnkowi. Jestem przekonany o tym, że pan minister Mazur wykonuje swoją funkcję wiceministra w MS bezstronnie i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta